Archiwum październik 2002


paź 15 2002 ZyCiE LuDzI TrUdZi
Komentarze: 6

ten blog bedzie o zyciu zwyklego nastolatka ktorego zycie zaczyna sie przemieniac w koszmar za sprawa kilku osob No wiec tak poierwsza osoba jest moja wychowawczyni z ktora to ostatnio pojechalismy na wycieczke 3-dniowa pierwsza noc jak to zwykle bywa byla spokojna przesiedzialem ja w pokoju dziewczyn i nikt sie nieczepial natomiast w druga dyla dyskoteka no i jak to kazdy ja tez sie spizgalem i zjaralem i poszlem sie bawic juz na poczatku mialem jazde bo nauczycielka uslyszala w podsluchanej rozmowie jak przeklinam jak by niemogla zajac sie swoimi sprawami :[ no ale to nic potem wychowawczyni zaczepila mnie jak sie zataczalem z kumplem korytazem no i zaczela sie jazda wyslala nas do pokojow i kazala niewychodzic my niczego sie niespodziewajac zapalilismy sluga przy oknie no i nagle drzwi sie otworzyly i weszla wqrwiona na to ze niedosc ze sie upilismy to jeszcze palimy ,. pierwsze co zrobila to zadzwonila do ojca powiedziec co sie stalo na dodatek po powrocie qmpel brata zlapal mnie na szludze no i ten sprzedal bratu apo nim niemoglem sie niczego innego spodziewac tylko tego ze sprzeda rodzica no i jak by tego bylo malo spotkajac sie z dziewczyna do ktorej krece powiedziala ze podoba jej sie taki jeden chlopak z jej szkoly i ma zamiar sie za niego zabrac no ale spox to jeszcze przeboleje ale psycha mi totalnie siadla jak sie dowiedzialem ze qmpel zabiera sie za druga dziewczyne do ktorej krece no i teraz zostalem sam ze wszystkimi problemmami na glowie bez dziwewczyny przy boku no i z bratem ktory tylko czeka az na czyms wpadne i powie to starym no wiec pytam PO CO ZYC W TYM POJEBANYM SWIECIE MOZE KTOS WIE JAKA JEST ODPOWIEDZ AN MOJE PYTANIE ???

"podpisano anonimem niech zycie plynie... niech zycie plynie"

bas : :